Gdy temperatura na zewnątrz przekracza 30˚C początkowo cieszymy się, że w końcu i do nas zawitało prawdziwe lato. Z czasem upał zaczyna męczyć, w końcu staje się nieznośny a nawet niebezpieczny. Jak przetrwać wysokie temperatury i co pić w upały, by nie zwariować?
Sposobów radzenia sobie z upałem jest wiele – począwszy od rzeczy oczywistych, jak unikanie wzmożonej aktywności fizycznej w godzinach 11.00-14.00, gdy słońce operuje najmocniej; poprzez używanie kremów z filtrem, noszenie nakryć głowy i przewiewnej odzieży; skończywszy na mniej popularnym piciu dla ochłody… gorącej herbaty z odrobiną soli.
Nasz organizm pod wpływem wysokiej temperatury uruchamia swój własny system chłodzący, czyli po prostu… poci się. Dlatego tak ważnym jest dostarczanie mu na bieżąco odpowiedniej ilości płynów – minimum 2 litrów, najlepiej w różnej postaci – napojów, zup, czy owoców bogatych w wodę (np. arbuzów czy melonów).
Wybierajmy jednak rozważnie, bo nie każdy napój przyniesie nam równe korzyści. Woda średniozmineralizowana dostarczy więcej mikroelementów niż źródlana. Preferując soki świeżo wyciskane z owoców, zapewnimy sobie więcej naturalnych witamin. Unikajmy napojów gazowanych i wysokosłodzonych, które zamiast gasić, wzmagają pragnienie. Herbata – zimna lub ciepła, owocowa, zielona czy czarna to zawsze dobry wybór, w przeciwieństwie do… kawy, która działa moczopędnie i odwadniająco.
Okres upałów to dobra okazja, by wprowadzić do swojego menu alternatywę kawy naturalnej – kawę zbożową. Popularna zbożówka jest uzyskiwana z palonych ziaren cykorii i zbóż. Ma wielu zwolenników wśród osób stosujących zbilansowaną dietę, ograniczających spożycie kofeiny, czy po prostu dbających o linię. Dzięki składnikom z których powstaje, kawa zbożowa jest wyjątkowo niskokaloryczna. Na przykład 200 ml naparu kawy zbożowej Anatol klasycznej Delecta zawiera zaledwie 4 kcal. To także doskonały napój dla karmiących mam, kobiet w ciąży oraz dzieci – zwłaszcza latem.
Kawę zbożową można podać na zimno – smakuje doskonale i świetnie gasi pragnienie. Zaparzoną kawę Anatol klasyczną wystarczy schłodzić w lodówce, dosłodzić do smaku i serwować z plasterkiem cytryny i kostkami lodu. Bardziej spragnionym zimnych wrażeń, polecamy wypróbować przepis na…
Waniliowy Szejk Zbożowy czyli… Zimny Anatol w sam raz na lato!
Składniki:
1 saszetka kawy zbożowej Anatol o smaku waniliowym Delecta
50 ml mleka skondensowanego niesłodzonego
2 łyżki alkoholu (np. wódki)
1 op. śnieżki oryginalnej Delecta
200 ml schłodzonego mleka do śnieżki
cukier puder, czekolada mleczna
Sposób przygotowania:
Saszetkę kawy zbożowej Anatol waniliowy zaparzaj przez 5 minut w 200 ml gorącej wody, a następnie pozostaw do ostygnięcia.
Wystudzoną kawę dokładnie wymieszaj w szejkerze lub szczelnie zakręconym słoiku z dwoma łyżkami alkoholu, 50 ml mleka skondensowanego i cukrem pudrem, dodanym do smaku.
Śnieżkę przygotuj zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Dobrze wymieszany napój przelej do wysokich szklanek do zimnych napojów, udekoruj śnieżką i posyp startą na drobnych oczkach czekoladą . Podawaj schłodzony, ze słomką.
Słowa kluczowe: Anatol, drink, lato