Liverpool po szalonym meczu wyeliminował Borussię Dortmund i awansował do półfinału Ligi Europejskiej.
„The Reds” po dziewięciu minutach przegrywali już 0-2. Najpierw, w piątej minucie, Henrich Mchitarjan trafił do siatki, dobijając strzał Pierre’a-Emericka Aubameyanga, a cztery minuty później Gabończyk sam wpisał się na listę strzelców wykorzystując kapitalne podanie Marco Reusa.
Gospodarze ruszyli do odrabiania strat w drugiej połowie. W 48. minucie gola zdobył Divock Origi, ale już dziewięć minut później było 1-3, gdy Reus otrzymał prostopadłe podanie od Matsa Hummelsa i pokonał Simona Mignoleta.
Liverpool był pod ścianą, gdyż aby awansować musiał strzelić trzy bramki. W 67. minucie świetnym strzałem tuż przy słupku popisał się Philippe Coutinho. Dziesięć minut później Brazylijczyk zaliczył asystę przy trafieniu Mamadou Sakho, którego nie zdołał powstrzymać Łukasz Piszczek. W doliczonym czasie gry „The Reds” zadali decydujący cios, kiedy Dejan Lovren strzałem głową pokonał Romana Weidenfellera i sprawił, że trybuny na Anfield Road oszalały z radości.
Przed tygodniem w pierwszym meczu rozegranym w Dortmundzie padł remis 1-1.
Szachtar, Villareal i Sevilla w półfinale
W półfinale prócz Liverpoolu zagrają: Szachtar Donieck, Villareal oraz Sevilla. Ukraińcy gładko poradzili sobie ze Sportingiem Braga wygrywając aż 4-0 (pierwszy mecz: 2-1). Większych problemów z wywalczeniem awansu nie miał tez Villareal, który w pierwszym meczu wygrał u siebie 2-1, a w rewanżu na wyjeździe 4-2. W hiszpańskim pojedynku Sevilli z Athletic Bilbao lepsi okazali się ci pierwsi, przesądzając o losach meczu dopiero w rzutach karnych.
Autor: Aleksander Sarota
Słowa kluczowe: Borussia Dortmund, liga europejska, Liverpool, piłka nożna, Sevilla, Szachtar Donieck, Villareal