W sobotni wieczór rozegrane zostały mecze finałowe Pucharów Anglii, Niemiec i Włoch. Każdy z rozstrzygających spotkań trwał więcej niż regulaminowe 90 minut.
Anglia
O Puchar Anglii biły się Crystal Palace Londyn z Manchesterem United. Kibice musieli długo czekać na bramki. Pierwsze trafienie padło bowiem dopiero w 78. minucie spotkania, gdy Jason Puncheon wyprowadził „Orły” na prowadzenie. Angielski skrzydłowy zaledwie sześć minut wcześniej wszedł na boisko zastępując Yohana Cabaye’a.
Radość stołecznego zespołu nie trwała jednak długo. W 81. minucie do wyrównania doprowadził Juan Mata. Po 90 minutach na tablicy wyników widniało 1-1 i sędzia zarządził dogrywkę. W 105 minucie z boiska wyleciał Chris Smalling, który obejrzał czerwoną kartkę. Pięć minut później grający w osłabieniu Manchester zadał ostateczny cios, gdy Jesse Lingard ustalił wynik meczu. Tym samym menedżer „Czerwonych Diabłów”, Louis van Gaal, opuszcza klub zdobywając na sam koniec trofeum.
Niemcy
W finale Pucharu Niemiec spotkały się dwie najlepsze drużyny tego kraju w tym sezonie – Bayern Monachium i Borussia Dortmund. Zarówno regulaminowy czas gry, jak i dogrywka nie przyniosły ani jednej bramki i wszystko miało rozstrzygnąć się w rzutach karnych. Jako pierwszy do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Shinji Kagawa i nie pomylił się przy swoim strzale. Po chwili Romana Bürkiego pokonał Arturo Vidal. Zdobyć gola nie udało się za to Svenowi Benderowi. Niemiec nie trafił w bramkę. Jako następny jedenastkę wykonywał Robert Lewandowski. Reprezentant Polski strzelił bramkę i Bayern w „jedenastkach” prowadził 2-1. Tego wyniku nie zmienili ani Sokratis Papastathopoulos z Borussii, który trafił w słupek, ani Joshua Kimmich z Bayernu. Kolejne rzuty karne zostały jednak zamienione na bramki. Swoje próby wykorzystali kolejno: Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia), Thomas Mueller (Bayern) oraz Marco Reus (Borussia). Jako ostatni do piłki podszedł skrzydłowy drużyny z Bawarii Douglas Costa i również się nie pomylił. Bayern po rzutach karnych pokonał Borussię 4-3 i zdobył Puchar Niemiec.
Włochy
Zaledwie jedną bramkę oglądali kibice w finale Pucharu Włoch, w którym zmierzyli się AC Milan i Juventus Turyn. Po 90 minutach był bezbramkowy remis, w dogrywce gola na wagę zwycięstwa strzelił Alvaro Morata. Co ciekawe, napastnik „Białej Damy” zaledwie dwie minuty wcześniej pojawił się na boisku, zastępując Hernanesa.
Hiszpania
Finał Pucharu Hiszpanii odbędzie się w niedzielę o 21:30 polskiego czasu. Zmierzą się w nim FC Barcelona i Sevilla. Zespół z Andaluzji, w którym występuje Grzegorz Krychowiak, w tym tygodniu wygrał Ligę Europejską, pokonując w finale Liverpool 3-1. Czy Sevilla sięgnie po kolejne trofeum? A może zwycięzcą zostanie Mistrz Hiszpanii, słynna Barcelona?
Autor: Aleksander Sarota
Słowa kluczowe: Bayern Monachium, Juventus Turyn, Manchester United, piłka nożna, Puchar