Budowlanka kłopoty przeżywa nie po raz pierwszy. Tym razem, paradoksalnie, nie wynikają one z braku popytu, ale z nadmiaru zamówień. W takich warunkach WIG Budownictwo zanurkował mocniej niż w czasie poprzedniego kryzysu. Firmy budowlane i deweloperskie mocno cierpią w czasie każdego kryzysu lub choćby spowolnienia w gospodarce. Tak działo się w latach 2000-2003, choć wówczas załamanie […]