W pierwszym półroczu 2013 eksport wyniósł 307 miliardów złotych, a import w tym czasie 309,1 miliarda złotych, wynika z wczorajszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, eksport zwiększył się o 2,8 procent, a import zmniejszył się o 5,3 procent. Wiele wskazuje, że rewelacyjny wynik krajowych przedsiębiorców na zagranicznych rynkach uratował gospodarkę.
– W ostatnich dwóch kwartałach to właśnie eksport był głównym motorem wzrostu gospodarczego. Wkład w zmianę PKB wyniósł plus 1,5 procent – wylicza w Money.pl Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Tak duży wpływ na krajową gospodarkę wynikał po części też ze spadającego importu i popytu krajowego. – Nie zmienia to jednak faktu, że eksport jest jednym z motorów wzrostu, szczególnie biorąc pod uwagę słabą koniunkturę u naszego głównego partnera handlowego – czyli strefę euro, włączając w to Niemcy – dodaje Maliszewski.
Polski eksport w pierwszym półroczu 2013 roku | |||
---|---|---|---|
wyszczególnienie | w milionach złotych | zmiana | udział w całości |
źródło: Money.pl na podstawie GUS | |||
Eksport | 307 036,3 | 2,8 proc. |
100,0 proc. |
Kraje rozwinięte | 250 417,8 | 0,5 proc. | 81,6 proc. |
w tym UE | 228 247,4 | -1,3 proc. | 74,3 proc. |
w tym strefa euro | 155 829,5 | -2,0 proc. | 50,8 proc. |
Kraje rozwijające się | 27 528,1 | 18,8 proc. | 9,0 proc. |
Kraje Europy Środkowo-Wschodniej | 29 090,4 | 9,6 proc. | 9,4 proc. |
Opinię Maliszewskiego podziela profesor Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC i były wiceminister finansów. Jego zdaniem, krajowi eksporterzy poradzili sobie dużo lepiej od światowej konkurencji. I mamy co im zawdzięczać. – Gdyby nie dodatni wpływ eksportu netto, no to mielibyśmy recesję. Eksport rósł, import pełzał albo spadał, co spowodowało, że mamy wzrost PKB. Niewielki, ale jednak –komentuje Gomułka w Money.pl.
Ekonomiści zauważają, że w ostatnich kwartałach doszło do poważnej zmiany struktury, która pozwoliła rosnąć eksportowi, mimo spadku sprzedaży do krajów strefy euro. – Polscy przedsiębiorcy nie siedzieli z założonymi rękami i nie obserwowali sytuacji spadku zamówień ze strefy euro. Oni w tym czasie szukali innych rynków zbytu poza Europą i to z powodzeniem. W czasie kiedy eksport do strefy euro nie rósł – a były miesiące, że ten wręcz spadał – to do krajów Europy Środkowo-Wschodniej i krajów rozwijających się, poza Starym Kontynentem, rósł w tempie dwucyfrowym – dodaje Grzegorz Maliszewski. – Aktywna polityka polskich eksporterów spowodowała, że sprzedaż za granicę nie wyhamowała, jak się wcześniej obawiano.
Firmy działające na polskim rynku, które eksportują, wykorzystały moment osłabienia gospodarczego, aby znacznie szerzej rozejrzeć się po świecie. – Okazało się, że mamy nie tylko bliskich sąsiadów, którzy chętnie kupują nasze produkty, ale że partnerów biznesowych możemy szukać i znajdować na całym świecie. Warto do ich drzwi zapukać i jak widać, to rozglądanie się po świecie zaczyna być skuteczne – dodaje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.
Nie da się ukryć, że duży wpływ na wynik eksporterów w ostatnich kwartałach miał też słabnący złoty. Od 2011 roku, krajowa waluta w stosunku do euro osłabiła się o około 6 procent, a chwilami była tańsza niemal o 10 procent. Przedsiębiorcy produkowali w Polsce, płacąc podwykonawcom w złotych, a sprzedawali za granicę w droższym euro lub dolarze. Tymczasem krajowa waluta z dnia na dzień traciła, więc do kasy firmy wpływało coraz więcej.
Notowania złotego od 2011 roku |
Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej |
Jeśli chodzi o kraje, do których eksportujemy, to lista jest od lat w zasadzie niezmienna. Z najnowszych danych GUS wynika, że największym partnerem handlowym Polski wciąż są Niemcy. Sprzedajemy tam równo jedną czwartą naszej produkcji, a importujemy niewiele ponad 21 procent. Dodatnie saldo w pierwszych dwóch kwartałach wyniosło 11,1 miliarda złotych, wobec 6,3 miliarda złotych w analogicznym okresie ubiegłego roku. Udział Niemiec w eksporcie był jednak niższy o 0,7 punku procentowego.
W pierwszym półroczu, wśród głównych partnerów handlowych Polski, urząd odnotował zauważalny wzrost udziału eksportu do Rosji, na Ukrainę, Słowację oraz do Szwecji. Spadek dotknął producentów sprzedających przede wszystkim we Włoszech, Holandii i Francji.
Polski eksport w pierwszym półroczu 2013 roku | |||
---|---|---|---|
kraj | w milionach złotych | zmiana | udział w całości |
źródło: Money.pl na podstawie GUS | |||
Niemcy | 76 678,5 | -0,1 proc. | 25 proc. |
Wielka Brytania | 19 554,4 | -1,2 proc. | 6 proc. |
Czechy | 18 684,3 | -1,6 proc. | 6 proc. |
Francja | 17 857,5 | -4,2 proc. | 6 proc. |
Rosja | 16 328,2 | 9,5 proc. | 5 proc. |
Włochy | 13 878,4 | -10,8 proc. | 5 proc. |
Holandia | 11 940,3 | -9,9 proc. | 4 proc. |
Szwecja | 8 445,8 | 2,9 proc. | 3 proc. |
Ukraina | 8 320,7 | 7,9 proc. | 3 proc. |
Słowacja | 7 955,3 | 5,2 proc. | 3 proc. |
Obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 65,1 procent eksportu i 67 procent importu ogółem, czytamy w raporcie GUS. Ekonomiści zauważają, że osłabienie gospodarcze wywołało interesujące zmiany. Co prawda nie są one na razie znaczące, nie oznaczają, że polskie firmy zaczął interesować zupełnie inny kierunek eksportu.
– Coraz większe znaczenie dla firm działających na polskim rynku ma eksport do krajów rozwijających się z Afryki Północnej, Ameryki Południowej i Środkowej, Europy Środkowo-Wschodniej, a także do krajów dalekiej i bliskiej Azji – na przykład eksport do Singapuru wzrósł prawie trzykrotnie, a do Zjednoczonej Emiratów Arabskich o około 60 procent – komentuje Starczewska-Krzysztoszek.
Co sprzedajemy za granicę? – Dosyć dobrze radzi sobie nasz przemysł motoryzacyjny, i to mimo że sprzedaż aut w tym czasie w Polsce była niska lub bardzo niska. Powodzi się też producentom mebli, niektórym producentom elektroniki i sektorowi chemicznemu – mówi Paweł Cymcyk. Jak dodaje dr Starczewska-Krzysztoszek, największy wkład we wzrost polskiego eksportu miały: branża chemiczna, przemysł rolno-spożywczy, odzieżowy, meblarski, elektromaszynowy, farmaceutyczny, a także statki, łodzie i konstrukcje pływające, czyli … producenci jachtów .
Słowa kluczowe: analiza, eksport, money.pl, raport, recesja, sprzedaż