By podczas Mistrzostw kibice z całej Europy czuli się na polskich dworcach jak u siebie w domu, zapowiedzi megafonowe były wygłaszane aż w ośmiu językach – codziennie po polsku, angielsku oraz niemiecku, a dodatkowo w dni meczowe w językach drużyn grających w danym mieście.
W projekt zaangażowanych było kilkanaście osób – głównie studentów i wolontariuszy z firm kolejowych. Dla większości z nich było to całkiem nowe wyzwanie.
Jedną z osób, która miała okazję zadebiutować jako megafonista na Dworcu Centralnym, był Jarek Gacki: na co dzień pracownik dyspozytury PKP Intercity. Jarek tak wspomina to doświadczenie:
O możliwości zapowiedzi przez megafon skrycie marzy zapewne każdy hobbysta kolejowy. Dla mnie okazja pojawiła się przy meczu Niemcy-Włochy, bo znam język włoski i interesuję się kulturą regionu. Jako, że na co dzień pracuję w dyspozyturze, uczucie stresu i pracy pod presją czasu jest mi znane.
Pomimo faktu, że – zupełnie jak za szkolnych czasów – zapisałem sobie wszystkie mogące mnie spotkać formułki, pierwsza zapowiedź była poprawna, lecz wprawne ucho dostrzegło w moim głosie niepewność i lekkie drżenie.
Odpowiedzialność, jaka spoczywa na megafonistach jest bardzo duża – megafon jest przecież głównym kanałem informacji końcowej. Popełnienie błędu wiąże się z przykrymi dla podróżnych konsekwencjami. Starałem się nie myśleć, że ktoś mnie słucha – koncentrowałem się na dokładności, dykcji i… czasie, bowiem tego przy czterojęzycznych zapowiedziach jest zawsze za mało i trzeba się spieszyć, nie gubiąc treści. Było to urzeczywistnieniem łacińskiego powiedzenia „Festina lente” – spiesz się powoli.
Najprzyjemniejsze w tej pracy, tak dla nas, wolontariuszy, jak i dla etatowej obsługi megafonu, była ta odświętna różnorodność, którą można było porównać do wieży Babel. Ogólnie panie megafonistki, z którymi miałem przyjemność współpracować były bardzo miłe i pomocne. Zaskakującym dla mnie była jedynie to, że byłem przekonany, że megafonista wygłaszając komunikat czyta go w gotowej formie z komputera. Nic bardziej mylnego – najpierw trzeba przeczytać telegramy o zmianach, odszukiwać zestawienia pociągów itp., a dopiero po tym wygłasza się zapowiedź przez megafon.
Słowa kluczowe: dworzec centralny, Euro 2012, Kibice, pkp, pkp intercity, studenci, wolontariusze, wspomnienia