Zgodnie z najnowszymi danymi, na jednego mieszkańca Polski przypada ok. 0,2 mkw.
łącznej powierzchni najmu w centrach handlowych. Gdybyśmy wszyscy naraz wybrali się na
zakupy, to niewątpliwie byłaby to najgorsza wyprawa w życiu każdego z nas. Na szczęście
taki scenariusz można włożyć między bajki, a unikając mniejszych, acz równie uciążliwych
tłumów, wybrać się do spokojniejszej i niezatłoczonej galerii.
W Polsce jak grzyby po deszczu powstają obiekty handlowe. Skoro jest podaż, to musi istnieć
także popyt. I rzeczywiście, według różnych badań, ledwie 3 do 9 proc. Polaków deklaruje, że nie chodzi
do centrów handlowych, chociaż tylko co trzecia osoba oznajmia, że lubi robić w nich zakupy. Kolejki,
ścisk, brak miejsc do parkowania skutecznie uprzykrzają nam życie. Dlatego dobrym sposobem na
poprawienie naszego zadowolenia z zakupów jest korzystanie z tych mniej zatłoczonych, a często równie
atrakcyjnych galerii, gdzie na spokojnie zadbamy o wszystkie swoje potrzeby.
– Tak zwane „galerie butikowe” to doskonała alternatywa dla wielkich centrów handlowych. Takie
miejsca, które nie przytłaczają ogromnymi halami czy dziesiątkami sieciowych sklepów. W małych galeriach
handlowych oferta dobrana jest tak, aby konsumenci mieli wybór i dostęp do szerokiej gamy usług, a jednoczenie
nie czuli się zdominowani przez ilość i wielkość sklepów – mówi Łukasz Koprzywa specjalista do spraw retalilu
spółki Stanmark Asset Management. – Krótko mówiąc małe galerie handlowe to takie centra z duszą, gdzie
możemy robić zakupy, spotkać się z przyjaciółmi, spędzać czas w pięknych, miłych wnętrzach – dodaje. Małe
galerie handlowe wyróżniają się przede wszystkim brakiem tłumów, dzięki czemu w spokoju możemy
kupić potrzebne nam artykuły i zaoszczędzić czas tracony w kolejkach w obleganych marketach. Rzesze
ludzi w centrach handlowych sprawiają, że zakupy zamiast cieszyć – męczą. Wskutek tego mamy już dość
chodzenia i wybierania. Taka sytuacja sprzyja też dokonywaniu nieprzemyślanych zakupów w pośpiechu,
których potem często żałujemy. Zupełnie inne warunki zapewniają nam mniejsze galerie. – Klienci chwalą
sobie spokojny nastrój panujący w naszej galerii. Bez przeszkód można dłużej porozmawiać ze sprzedawcami czy
restauratorami. Dobrze zastanowić się nad zakupem, przemyśleć decyzję. Porozmawiać o kawie, którą mamy
ochotę wypić, zapytać o radę, zrelaksować się. Zakupy nie muszą kojarzyć się z pośpiechem i nerwami. Można je
wykonać sprawnie i szybko – mówi Bożena Sztyller przedstawiciel poznańskiej Galerii City Park.
Stres, nerwy, kolejki, ścisk – u wielu z nas samo wspomnienie zakupów w wielkich centrach
handlowych powoduje grymas niezadowolenia na twarzy. Dlatego jeśli chcemy w spokoju, wygodnie i
naprawdę szybko zrobić udane zakupy, dobrze się zastanówmy i wybierajmy przyjazne galerie handlowe,
w których możemy mieć pewność, że nie spotkamy tłumów.
Słowa kluczowe: City Park, LTM, przyjazne galerie handlowe, udane zakupy, zakupy